Wolontariat

Dnia 05.06.2025 roku zorganizowana została cukierenka i zbiórka pieniędzy dla jednego z uczniów naszej szkoły w związku z pożarem jego mieszkania. Natychmiast postanowiliśmy dać mu także cegiełkę finansową od całej społeczności szkolnej. Zawsze wspieramy siebie nawzajem jak tylko możemy. Zebrane środki zostały przekazane mamie Mikołaja. Tym razem organizatorami akcji byli uczniowie klas 5 i 7 pod nadzorem pani Moniki Nowakowskiej.

Dnia 10.04. zakończyliśmy z sukcesem kolejną zbiórkę na szczytny cel. Tym razem zbieraliśmy dary dla polskich kombatantów, którzy waliczyli o nasz kraj. Dary zostały dołaczone do paczki  wielkanocnej i wręczone potrzebującym. Ta akcja charytatywna pod nazwą "paczka pamięci" została przeprowadzona przez Panią dyrektor Martę Zapaśnik-Gałęza.

09.04 zakończyła się zbiórka słodyczy dla dzieci na Święta Wielkanocne. Akcja ta organizowana jest każdego roku przez TPD pod nazwą "Zajączek". Cała społeczność  szkolna z entuzjazmem włączyła się w zbiórkę.

03 i 04 kwietnia uczniowie naszej szkoły z Panią Bernadetą Zając na czele wykonali piękne palemki wielkanocne, które później sprzedali podczas kiermaszu wielkanocnego odbywającego się dnia 06.04 przy kościele pw. NSPJ w Kunicach. Zebrane pieniążki zostały przeznaczone na potrzeby szkoły.

   W czwartek 13.03.2025 r. zorganizowaliśmy cukierenkę, aby wspomóc maleńkiego niespełna czteromiesięcznego Kazia z Namysłowa, u którego zdiagnozowana została poważna wada stóp tzw. stopy końsko-szpotawe. Prawidłowo rozwijające sie stopy uległy deformacji w drugim trymestrze ciąży.
     Aby pomóc swojemu dziecku, rodzice natychmiast po otrzymaniu strasznej diagnozy zaczęli szukać fachowej pomocy, za którą pojechali aż do Wiednia, gdzie znaleźli bardzo dobrego specjalistę w zakresie ortopedii i chirurgii ortopedycznej, który skutecznie leczy u dzieci tego typu deformacje i wady wrodzone. Malutki czteromiesięczny Kaziu musi mieć w chwili obecnej m.in. regularnie gipsowane stopy. Następnie by uniknąć nawrotu wady i utrzymać uzyskaną wcześniej opatrunkami gipsowymi korekcję stóp, Kaziu będzie musiał mieć zakładane szyny derotacyjne aż do 5 roku życia. Leczenie dziecka, konsultacje lekarskie, dojazdy na leczenie, zakup specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego i inne koszty z tym związane są bardzo wysokie, dlatego poprosili oni wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe.
    Ponieważ wzruszył nas los Kazia opowiedziany przez jedną z nauczycielek naszej szkoły-przyjaciółkę tej rodziny postanowiliśmy zorganizować cukierenkę charytatywną, by wspomóc finansowo rodziców Kazia. Cała szkoła bardzo się zaangazowała. Zarówno uczniowie, ich rodzicie jak i nauczyciele ruszyli do akcji. Ciasta zostały również sprzedane pracownikom Urzędu Gminy, GOPS-u, GOKiS-u, przychodni, apteki i przedszkola. Łącznie udało nam się zebrać  4077,19 zł. Niektóre osoby w tym rodzice postanowili wpłacić pieniądze bezpośrednio na konto fundacji  Kazia. Mamy nadzieję, że Kaziu będzie mógł być całkowicie sprawny ruchowo. Organizatorami cukierenki była kl. 7 przy wsparciu nauczycieli: Pani Bernadety Zając, Malwiny Jucewicz oraz Moniki Nowakowskiej.